Przestał na tym

To gdy usłyszał Mojżesz, przestał na tym. 3 Mojż. 10:20

      Kapłani nie dopełnili ważnego obowiązku. Pomimo wyraźnego zalecenia (3 Mojż. 7:6) nie jedli oni w poświęconym miejscu ofiary za grzech. Nieco wcześniej dwaj inni kapłani ponieśli najwyższą karę za to, że wnieśli do Przybytku obcy ogień w kadzielnicy. Aarona, który tłumaczy swoich synów z kolejnej pomyłki, najwyraźniej obleciał strach. Może bał się stracić wszystkich synów.
      Mojżesz jednak zadawala się wyjaśnieniem Aarona, choć nie brzmiało ono zbyt przekonywująco i chyba niczego nie wyjaśniało. Trudno nawet powiedzieć, co przełożony kapłan miał na myśli. Mimo to Mojżesz nie drąży dalej tej sprawy. Być może uznał, że jeśli sam Bóg nie zareagował, to i on poprzestanie na tym upomnieniu, licząc na to, że następnym razem wszystko będzie już zrealizowane we wzorowy sposób.
      Pan Bóg zapytał kiedyś Adama w raju, czy przypadkiem nie jadł zakazanego owocu. Adam zrzuca winę na Boga: "Kobieta, którą TY mi dałeś, aby była ze mną, ona mi dała". Jakże dziecinne usprawiedliwienie. Ale Bóg przestał na tym. Wiedział jak było i nie drążył tematu. Pozwolił oskarżonemu wyjść z tej sytuacji z twarzą, dał mu się jakoś, choćby byle jak, ale usprawiedliwić.
      Jakże często ja nie umiem "przestać" na nieporadnym usprawiedliwieniu. Choćby w stosunku do własnych dzieci. Drążę, staram się im udowodnić winę, za wszelką cenę dążę do tego, by zrozumiały błąd i przyznały mi rację. A jeśli dorośli usprawiedliwiają się jak dzieci, zamiast po prostu powiedzieć: Źle się stało, źle zrobiłem? Tym bardziej mnie to złości i prowokuje przynajmniej do pokiwania palcem.
      Jak dobrze byłoby czasami "przestać na tym", choćby na byle czym, pozwolić błądzącemu jakoś uratować swoją godność i dać mu czas na autorefleksję. Upokorzony będzie prawdopodobnie potrzebował znacznie więcej czasu na zmianę swojego nastawienia i postępowania. Strofujmy, ale nie upokarzajmy!

Daniel K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej