Naczelniki – Totafot

I będzie to za znak na ręce twojej,
i za naczelniki między oczyma twemi
2 Mojż. 13:16

      Na dwa sposoby należy upamiętnić uwolnienie z egipskiej niewoli: (1) Poprzez powstrzymanie się od spożywania kwaszonego pieczywa przez siedem dni raz do roku w miesiącu Abib oraz (2) poprzez całoroczne oddawanie Bogu wszystkiego, co pierworodne. Obydwie te czynności oraz towarzyszące im obrzędy miały być znakiem na ręce i upamiętnieniem (Zikaron) lub „naczelnikami” (Totafot) na czole. Literalnym wypełnieniem tego przykazania są pudełeczka Tefilin z zapisami tych przykazań (i jeszcze dwóch innych) przywiązywane na ręce i czole. Duchowo oznacza to, że czynności upamiętniające wyjście z Egiptu mają poprzez swój zewnętrzny wyraz (ręka) pomagać w ustawicznym pamiętaniu o przełomowym zdarzeniu, a także mają stanowić świadectwo (czoło), być widocznym znakiem dla innych ludzi, wierzących i niewierzących.
      Ja również zostałem oswobodzony z Egiptu. Nie można być synem Bożym bez uwolnienia z egipskiej niewoli. Byłem niewolnikiem ciała, pożądliwości i grzechu. Możną ręką Bóg wyzwolił mnie i poprowadził do wolności dzieci Bożych. Jestem Mu za to wdzięczny. Swoją wdzięczność chcę wyrażać nie tylko w modlitwie, służbie i świadczeniu, ale także w wypełnieniu przykazania o sposobie upamiętniania pierwszego wielkiego wyzwolenia. Raz do roku przez siedem dni powstrzymuję się więc od jedzenia kwaszonego pieczywa. Ale jak realizuję drugie przykazanie o oddaniu wszystkiego, co pierworodne. Nie jestem hodowcą bydła, więc nie mogę oddać Bogu pierworodnego baranka, czy cielaka. Mam pierworodnego syna i wdzięczny jestem Bogu, że przyjął jego ofiarę, tak bym mógł powiedzieć, iż oddałem Mu swego pierworodnego. Ale to chyba jeszcze nie wszystko. Jest jeszcze zapewne duchowa treść tego przykazania.
      Bydło dla pasterskiego ludu Izraela było źródłem utrzymania, bo sprzedawali zapewne produkty, ale także zaspakajało ich codzienne potrzeby wyżywieniowe. Kraina Izraela miała opływać mlekiem. Sam spożywam duże ilości produktów mlecznych, ale kupuję je od rolników za zarobione gdzie indziej pieniądze. Być może więc Panu należą się pierwsze owoce utrzymującej mnie pracy? Ofiarować pierworodne zwierzę oznaczało zjeść je razem z rodziną w miejscu Bożej świątyni (5 Mojż. 15:20). Innymi słowy „pierworodna” część tego, co zarabiam, by nabyć moje produkty mleczne, winna być spożytkowana na to, by ucieszyć się przed Panem w miejscu, gdzie spotyka się Jego lud. Myślę, że też to robię, choć nigdy nie pomyślałem, że w ten sposób upamiętniam uwolnienie Izraela z Egiptu.

Daniel

Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej