Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie.

13 Cheszwan 5767 - 4 listopada 2006
Powrót do strony tytułowej

Czytanie Tory:    Przeczytaj tekst
Lech-Lecha (1 Mojż. 12:1-17:27)


• Powołanie Abrama (12:1-9) • Abram w Egipcie (12:10-20) • Rozstanie Abrama z Lotem (13 rozdz.) • Uwolnienie Lota przez Abrama (14:1-16) • Melchizedek błogosławi Abrama (14:17-24) • Bóg zawiera przymierze z Abramem (15 rozdz.) • Hagar i Ismael (16 rozdz.) • Obrzezka znakiem przymierza (17 rozdz.) •

Historia wybrania rozpoczyna się w Ur Chaldejskim, wiedzie przez Haran i Egipt, a kończy się w Kanaanie. Abraham był Semitą (potomkiem Sema) i Hebrajczykiem (potomkiem Hebera). Rodowodowo i kulturowo związany był z krainą północy, gdzie zaczyna się historia cywilizacji Noachitów. Bóg osadza jednak swego przyjaciela w pobliżu krainy południa, na północnej granicy Egiptu. Abraham schodzi nawet raz do kraju południa, by wyjść i z niego, a potem już zawsze mieszkać blisko swego Boga.

Abraham jest ojcem wszystkich wierzących (Rzym. 4:11). Historia wybrania ludzi wierzących zaczyna się w Babilonie, wiedzie przez Egipt i kończy się w Ziemi Obiecanej. Ów środek ziemi położony między Babilonią-Asyrią i Egiptem już na zawsze pozostanie miejscem spotkania narodów, a także miejscem spotkania człowieka z Bogiem: "W ów dzień Izrael, trzeci kraj z Egiptem i z Asyrią, będzie błogosławieństwem pośrodku ziemi." (Izaj. 19:24). Funkcja "środka ziemi", to przedewszystkim rola "cielesnego nasienia" Abrahama, Izaaka i Jakuba, wybranego narodu Izraela, który po wiekach, na mocy tegoż właśnie przymierza Abrahamowego (1 Mojż. 17:8) powrócił do krainy położonej w "środku ziemi". Ale "środek ziemi" - miejsce między Babilonem a Egiptem, cieleśnie bliżej Egiptu, a duchowo bliżej Babilonu - to także obszar duchowego bytowania każdego wierzącego, niezależnie od rodowodu i miejsca zamieszkania. Każdy duchowy i cielesny potomek Abrahama musi wyjść i z Egiptu, i z Babilonu. Pan Bóg swych synów powołuje z Egiptu (Mat. 2:15, Oz. 11:1), ale tak, jak naród Izraelski, wyprowadza ich również z Babilonu. Powołani jesteśmy w świecie "południowej" cielesności, materialności i grzechu, ale najważniejszym zadaniem naszego życia będzie opuszczenie duchowego Babilonu - pokonanie wiarą bariery przyzwyczajeń kulturowych, wyznaniowych, rodzinnych, zdjęcie starych szat, które przez lata czasami próbujemy bezskutecznie łatać, po to by stanąć nago przed Naszym Kapłanem i wziąć z Jego rąk całkowicie nową szatę zbawienia.

Historia wybrania Abrahama, to także historia Lota i Ismaela. Obok ludzi zafascynowanych Bożym posłannictwem - całkowicie, aż do granic "szaleństwa" owładniętych Jego powołaniem - pojawiają się i tacy, którzy im jedynie - dobrze to czy źle - towarzyszą. Historia Lota to historia kompromisu, a historia Ismaela to historia własnej aktywności w służbie Bożej. Każda z nich dotyczy nas z równą siłą, co fascynująca historia Bożego powołania. Wyznaczają one bliższą, wschodnią granicę, jeszcze dokładniej określającą terytorium "środka ziemi" - ziemi Kanaan, która jest i na zawsze pozostanie najwłaściwszym środowiskiem dla duchowego rozwoju. Pamiętając o rodowodach i granicach, dajmy się jednak jak najczęściej ogarniać żywiołowi świętego ognia powołania Abrahama, powołania wiary i ufności w Bogu.