Powrót

 na Szabbat

14 Nisan 5765

 

23 kwietnia 2005


29. Acharei-Mot (Po śmierci) 3 Mojż. 16:1-18:30

• Przepisy ofiary Dnia Oczyszczenia – Jom Kippur (16:1-35) • Przepis o zabijaniu zwierząt domowych i konieczności składania ich w Przybytku (17:1-9) • Powtórzenie zakazu spożywania krwi (17:10-16) • Zakaz wzorowania się zwyczajami krajów ościennych (18:1-5) • Przepisy czystości współżycia (18:6-23) • Splugawieni ziemi przez niemoralnością (18:24-30) •


Ostrzeżenie

Rozdział 16. Po śmierci dwóch synów Aharona Bóg uregulował sposób przebywania kapłanów w świątnicy. Przepisy Jom Kippur pozwalały kapłanowi udawać się do Świętego Świętych tylko raz do roku z krwią dwóch ofiar tego święta. Raszi komentując ten werset przytacza przypowieść Eleazara ben Azarja, który tak uczył o dwóch lekarzach. „Do chorego przyszedł lekarz i rzekł mu: ‘Nie spożywaj zimnych potraw i nie kładź się w wilgotnych miejscach’. Drugi lekarz, który odwiedził chorego, powiedział mu: ‘Nie spożywaj zimnych potraw i nie kładź się w wilgotnych miejscach, żebyś nie umarł jak ten to a ten’. Ten drugi lekarz był bardziej przekonywujący niż pierwszy”. Człowiek głupi uczy się na swoich błędach. Mądry uczy się na błędach cudzych. Dlatego lekcja płynąca ze śmierci dwóch synów Aharona była tak przekonywująca. Być może swoją śmiercią udzielili oni większego pouczenia potomnym, niżby mogli to uczynić przez swoją usługę w świątnicy.

Oczyszczenie Jom Kippur to lekcja wielkiego miłosierdzia Bożego. Przebacza on nam nie tylko grzechy, o których wiemy i za które pragniemy pokutować, ale także te grzechy, których całkowicie nie jesteśmy świadomi. A do tego nasze grzechy nie pozostają w społeczności królestwa Bożego. Bóg je nie tylko przebacza, ale pozwala je kozłowi unieść je w zapomnienie. Jeśli tylko staramy się uczynić, co w naszej mocy, aby żałować za popełnione błędy, wiadome nam i te nierozpoznane, Bóg gotów jest zapomnieć wszystko, co przynosi ujmę Jego świętemu Majestatowi. Dlatego okoliczność święta Jom Kippur winna być dla wierzących okazją do uświadomienia sobie ciągle popełnianych występków i powierzenia ich Bożemu miłosierdziu.

Rozdział 17.Bóg pragnął, aby kult Jego Wielkości był scentralizowany. Ofiary składane poza Przybytkiem, nawet gdyby były przeznaczone dla Najwyższego, i tak były obrzydliwością i bałwochwalstwem. W czasach istnienia Świątyni Jerozolimskiej, ci wierzący, którzy nie mogli się do niej udać, w modlitwach zwracali się twarzą w stronę Jerozolimy (Dan. 6:10). W ten sposób na całym świecie tworzył się krąg ludzi z rękami wzniesionymi ku niebu i twarzami skierowanymi ku Jerozolimie. Od czasów, gdy Przybytek został przeniesiony do nieba, a prawdziwy kult Najwyższego miał być sprawowany w duchu i w prawdzie, nasze twarze zwrócone są ku niebu. Nadchodzi jednak czas, gdy Nowe Jeruzalem spocznie znów na górze Syon i wszyscy będą pielgrzymować do świętego miasta, aby oddać Bogu pokłon (Zach. 14:16). Dlatego wznoszenie w dzisiejszym czasie materialnych miejsc kultu, nawet jeśli byłyby one ofiarowane Bogu, jest obrzydliwością i bałwochwalstwem na równi z ofiarami składanymi na wyżynach.

Rozdział 18.Grzech niemoralności w zakresie współżycia płciowego jest w Torze bardzo mocno uwydatniony. Tak też chyba słusznie dzieje się w społecznościach ludu Bożego. Cudzołóstwo jest przede wszystkim zdradą, zaparciem się złożonego ślubu, wzgardą miłości. To najbardziej bolesny grzech. Cudzołóstwo jest jednak również hołdowaniem cielesności. Oznacza ono, że pożądliwość kieruje postępowaniem człowieka. Pożądliwość ukazywana jest w Biblii jako wąż. Wąż jest także symbolem Szatana. Jeśli pozwalamy, aby pożądliwość kierowała naszym życiem, to oddajemy się w niewolę Przeciwnika Bożego. Podobnym służeniem pożądliwości są wszelkie inne formy wyuzdania płciowego opisane w czytaniu tego tygodnia, w tym również nieprawe związki w bliskiej rodzinie, czy homoseksualizm, które to przykazania są obecnie nagminnie łamane, a prawo do ich łamania jest pilnie strzeżone przez bardzo głośne i wpływowe organizacje broniące praw do niemoralności. Ten rodzaj grzechów plugawi nie tylko tych, którzy je popełniają, ale plugawi także ziemię i doprowadza to tego, że ziemia wyrzuca, czy wręcz wypluwa lub wymiotuje (zgodnie z duchem oryginalnego słowa QaJaH) swoich obywateli (3 Mojż. 18:24-25). Odnosimy wrażenie, że obecne czasy, które są bogate w wolność, wiedzę, łatwość życia i ogólną kulturę ludzi, bardzo uchybiają w tym względzie. Dlatego z przerażeniem oczekujemy na reakcję „ziemi”, która wkrótce „zwymiotuje” swoich obywateli.

„Przestrzegajcież tedy ustaw moich i sądów moich: które zachowywając człowiek, będzie w nich żył; Jam Pan." (3 Mojż. 18:5)


29. Acharei-Mot (Po śmierci) 3 Mojż. 16:1-18:30

Tekst w tłumaczeniu Biblii Gdańskiej

16,1 Potem mówił Pan do Mojżesza po śmierci dwu synów Aaronowych, którzy ofiarując przed Panem, pomarli;
2 I rzekł Pan do Mojżesza: Mów do Aarona, brata twego, niech nie wchodzi każdego czasu do świątnicy wewnątrz za zasłonę przed ubłagalnią, która jest na skrzyni, aby nie umarł, bo w obłoku okazować się będę nad ubłagalnią.
3 Ale tak wchodzić będzie Aaron do świątnicy z cielcem na ofiarę za grzech, a z baranem na ofiarę całopalenia.
4 W szatę lnianą poświęconą oblecze się, a ubiory lniane będą na ciele jego; i pasem lnianym opasze się, i czapkę lnianą włoży na głowę; szaty święte są; i umyje wodą ciało swe, a oblecze się w nie.
5 A od zgromadzenia synów Izraelskich weźmie dwu kozłów na ofiarę za grzech, i jednego baranka na całopalenie.
6 I będzie ofiarował Aaron cielca swego na ofiarę za grzech, i uczyni oczyszczenie za się, i za dom swój.
7 Weźmie też dwu kozłów, a postawi je przed Panem u drzwi namiotu zgromadzenia.
8 I rzuci Aaron na oba kozły losy, los jeden Panu, a los drugi Azazelowi.
9 I będzie ofiarował Aaron onego kozła, na którego padł los Panu, i ofiarować go będzie za grzech.
10 Ale kozła, na którego padł los Azazela, postawi żywego przed Panem, aby oczyszczenie uczynił przezeń, a wypuścił go do Azazela na puszczą.
11 I będzie ofiarował Aaron cielca, na ofiarę za grzech swój, a oczyszczenie uczyni za się, i za dom swój, i zabije cielca na ofiarę za grzech swój.
12 Tedy weźmie pełną kadzielnicę węgla rozpalonego z ołtarza przed oblicznością Pańską, i pełne garści swe kadzenia wonnego utłuczonego i wniesie za zasłonę.
13 A włoży ono kadzenie na ogień przed Panem, aby okrył dym kadzenia ubłagalnią, która jest nad świadectwem, a nie umrze.
14 Potem wziąwszy ze krwi cielca onego, kropić będzie palcem swym na ubłagalni ku wschodowi słońca; także przed ubłagalnią kropić będzie siedem kroć tą krwią palcem swym.
15 Zabije też kozła na ofiarę za grzech ludu, a wniesie wewnątrz krew jego za zasłonę; i uczyni ze krwią jego, jako uczynił ze krwią cielca, i kropić będzie nią nad ubłagalnią i przed ubłagalnią.
16 Tak oczyści świątnicę od nieczystot synów Izraelskich, i od przestępstw ich, i od wszystkich grzechów ich; toż też uczyni namiotowi zgromadzenia, który jest między nimi, w pośrodku nieczystot ich.
17 A żaden człowiek niech nie będzie w namiocie zgromadzenia, gdy on wchodzić będzie ku oczyszczaniu do świątnicy, aż wynijdzie i wykona oczyszczenie sam za się i za dom swój, i za wszystko zgromadzenie Izraelskie.
18 I wynijdzie do ołtarza, który jest przed Panem, a oczyści go; i wziąwszy krwi cielcowej i krwi kozłowej, pomaże rogi ołtarza w około;
19 A pokropi go z wierzchu tąż krwią palcem swym siedem kroć, a oczyści go, i poświęci go od nieczystot synów Izraelskich.
20 Potem gdy odprawi oczyszczenie świątnicy i namiotu zgromadzenia i ołtarza, ofiarować będzie kozła żywego.
21 A włożywszy Aaron obie ręce swe na głowę kozła żywego, wyznawać będzie nad nim wszystkie nieprawości synów Izraelskich, i wszystkie przestępstwa ich ze wszystkiemi grzechami ich, a włoży je na głowę kozła onego, i wypuści go przez człowieka na to obranego na puszczą.
22 A tak poniesie on kozieł na sobie wszystkie nieprawości ich do ziemi pustej; i wypuści kozła onego na puszczą.
23 Potem wróciwszy się Aaron do namiotu zgromadzenia, złoży z siebie szaty lniane, w które się był oblekł, wchodząc do świątnicy, i zostawi je tam.
24 Omyje też ciało swoje wodą, na miejscu świętem, i oblecze się w szaty swe; a wyszedłszy sprawować będzie ofiarę całopalenia swego, i ofiarę całopalenia ludu, i uczyni oczyszczenie za się, i za lud.
25 A tłustość ofiary za grzech spali na ołtarzu.
26 A ten, który zawiódł kozła do Azazela, upierze szaty swe; a omywszy ciało swoje wodą, potem wnijdzie do obozu.
27 Cielca zaś ofiarowanego za grzech, i kozła za grzech, których krew wniesiona była ku sprawowaniu oczyszczenia do świątnicy, wyniosą precz za obóz, i spalą ogniem skóry ich, i mięso ich, i gnój ich.
28 A ten, co je palić będzie, upierze szaty swoje, a omywszy ciało swoje wodą, potem wnijdzie do obozu.
29 To też będzie wam za ustawę wieczną: Miesiąca siódmego, dziesiątego dnia tegoż miesiąca, trapić będziecie dusze wasze, i żadnej roboty nie będziecie robić, tak w domu zrodzony, jako przychodzień, który gościem jest między wami;
30 Bo w ten dzień oczyści was kapłan, abyście oczyszczeni byli od wszystkich grzechów waszych przed Panem oczyszczeni będziecie.
31 Sabatem odpocznienia będzie wam to, w który trapić będziecie dusze wasze ustawą wieczną.
32 A oczyszczać będzie kapłan, który jest pomazany, a którego poświęcone są ręce ku sprawowaniu urzędu miasto ojca jego, a oblecze się w szaty lniane, w szaty święte;
33 I oczyści świątnicę świętobliwości, i namiot zgromadzenia; i ołtarz oczyści, i kapłany, i wszystek lud zgromadzony oczyści.
34 I będzie to wam za ustawę wieczną ku oczyszczaniu synów Izraelskich od wszystkich grzechów ich raz w rok.
35 I uczynił Mojżesz, jako mu był rozkazał Pan.
17,1 Tedy rzekł Pan do Mojżesza, mówiąc:
2 Mów do Aarona i do synów jego, i do wszystkich synów Izraelskich, a powiedz im: Tać jest rzecz, którą przykazał Pan mówiąc:
3 Ktobykolwiek z domu Izraelskiego zabił wołu, albo owcę, albo kozę w obozie, albo kto by zabił za obozem,
4 A do drzwi namiotu zgromadzenia nie przywiódłby tego, aby ofiarował ofiarę Panu, przed przybytkiem Pańskim, krwi winien będzie on mąż, krew przelał; przetoż wytracony będzie on mąż z pośrodku ludu swego.
5 Synowie tedy Izraelscy przywiodą ofiary swoje, które zabijali na polu; przywiodą je Panu do drzwi namiotu zgromadzenia, do kapłana; a tak niechaj sprawują ofiary spokojne Panu.
6 I wyleje kapłan krew na ołtarz Pański u drzwi namiotu zgromadzenia, a spali tłustość ku wdzięcznej wonności Panu.
7 I nie będą ofiarować więcej ofiar swych dyjabłom, z którymi cudzołożyli; ta ustawa wieczna będzie im w narodziech ich.
8 Nadto im jeszcze powiedz: Jeźliby kto z domu Izraelskiego, albo z przychodniów między wami mieszkających chciał ofiarować ofiarę całopalenia, albo inszą ofiarę,
9 A do drzwi namiotu zgromadzenia nie przywiódłby jej, aby ją ofiarował Panu, wytracony będzie człowiek ten z ludu swego.
10 A ktobykolwiek z domu Izraelskiego, albo z przychodniów, którzy by gośćmi byli między nimi, jadł krew jaką, postawię rozgniewaną twarz swą przeciwko człowiekowi krew jedzącemu, i wygładzę go z pośrodku ludu jego.
11 Albowiem dusza wszelkiego ciała we krwi jego jest; a Ja dałem ją wam na ołtarz ku oczyszczeniu dusz waszych; bo krew jest, która duszę oczyszcza.
12 Dla tegoż powiedziałem synom Izraelskim: Żaden między wami nie będzie jadał krwi; ani przychodzień, który gościem jest między wami, nie będzie jadał krwi.
13 I ktobykolwiek z synów Izraelskich, albo z przychodniów, którzy są gośćmi między wami, goniąc ułowił jakie zwierzę albo ptaka, co się godzi jeść, tedy krew z niego wypuści, i zasypie ją piaskiem.
14 Bo dusza każdego ciała jest krew jego, która jest miasto duszy jego; przetożem powiedział synom Izraelskim: Krwi wszelkiego ciała jeść nie będziecie; bo dusza wszelkiego ciała jest krew jego; kto by ją kolwiek jadł, wytracony będzie.
15 Jeźliby też kto jadł co zdechłego, albo od zwierza rozszarpanego, tak w domu zrodzony, jako przychodzień, tedy upierze szaty swoje i omyje się wodą, a nieczystym będzie aż do wieczora; potem czysty będzie.
16 Ale jeźliby nie uprał szat swoich, a ciała swego nie omył, poniesie nieprawość swoję.
18,1 Rzekł jeszcze Pan do Mojżesza, mówiąc:
2 Mów do synów Izraelskich, i rzecz im: Jam jest Pan, Bóg wasz.
3 Według obyczajów ziemi Egipskiej, w którejście mieszkali, nie czyńcie, ani według obyczajów ziemi Chananejskiej, do której Ja was prowadzę, nie czyńcie, a w ustawach ich nie chodźcie.
4 Sądy moje czyńcie, a ustaw moich strzeżcie, abyście chodzili w nich; Jam Pan, Bóg wasz.
5 Przestrzegajcież tedy ustaw moich i sądów moich: które zachowywając człowiek, będzie w nich żył; Jam Pan.
6 Żaden człowiek do bliskiej pokrewnej swojej niech nie przystępuje, aby odkrył sromotę jej; Jam Pan.
7 Sromoty ojca twego, także sromoty matki twojej nie odkryjesz; matką twoją jest, nie odkryjesz sromoty jej.
8 Sromoty żony ojca twego nie odkryjesz; sromota ojca twego jest.
9 Sromoty siostry twej, córki ojca twego, także córki matki twojej, tak rodzonej, jako i przyrodniej, nie odkryjesz sromoty ich.
10 Sromoty córki syna twego, także sromoty córki córki twojej, nie odkryjesz; bo to sromota twoja.
11 Sromoty córki żony ojca twego, która się narodziła z ojca twego, siostra twoja jest, nie odkryjesz sromoty jej.
12 Sromoty siostry ojca twego nie odkryjesz; bo jest pokrewna ojca twego.
13 Sromoty siostry matki twojej nie odkryjesz; bo pokrewna matki twojej jest.
14 Sromoty brata ojca twego nie odkryjesz, do żony jego nie wnijdziesz; żona stryja twego jest.
15 Sromoty synowej twojej nie odkryjesz; żona jest syna twego, nie odkryjesz sromoty jej;
16 Sromoty żony brata twego nie odkryjesz: sromota brata twego jest.
17 Sromoty żony, i córki jej, nie odkryjesz; córki syna jej, i córki córki jej nie pojmiesz, abyś odkrył sromotę jej; bo pokrewne są, i sprośna to rzecz jest.
18 Siostry żony twej nie pojmuj, abyś jej nie trapił, odkrywając sromotę jej, póki ona żywa.
19 Do niewiasty, gdy jest w odłączeniu nieczystości, nie przystępuj, abyś odkrył sromotę jej.
20 Z żoną bliźniego twego obcować nie będziesz, bo byś się splugawił z nią,
21 Z nasienia twego nie dopuszczaj ofiarować Molochowi, abyś nie splugawił imienia Boga twego; Jam Pan
22 Z mężczyną nie będziesz obcował, jako z niewiastą; obrzydliwością to jest.
23 Także z bydlęciem żadnem obcować nie będziesz, abyś się z niem miał splugawiać. Niewiasta też niech nie podlega bydlęciu dla obcowania z nim; sprośna rzecz jest.
24 Nie plugawcież się temi wszystkiemi rzeczami; bo tem wszystkiem splugawili się poganie, które Ja wyrzucam przed obliczem waszem.
25 Bo splugawiła się ziemia; przetoż nawiedzę nieprawość jej na niej, iwyrzuci ziemia obywatele swoje.
26 A tak wy przestrzegajcie ustaw moich i sądów moich, a nie czyńcie żadnych obrzydliwości tych, w domu zrodzony, i przychodzień, który jest gościem w pośrodku was.
27 Albowiem wszystkie te obrzydliwości czynili ludzie tej ziemi, którzy byli przed wami, czem splugawiona jest ziemia.
28 Aby was nie wyrzuciła ziemia, gdybyście ją splugawili, jako wyrzuciła naród, który był przed wami.
29 Albowiem ktobykolwiek co uczynił z tych wszystkich obrzydliwości, zaiste wytracone będą dusze to czyniące z pośrodku ludu swego.
30 Strzeżcież tedy ustaw moich, nie czyniąc ustaw obrzydliwych, które czyniono przed wami, ani się plugawcie niemi; Jam Pan, Bóg wasz.