Jagnię i wilk„Idźcie! Oto posyłam was jako jagnięta między wilki.” Łuk. 10:3 NB Kiedy wypisuję w tytule nazwy tych dwóch zwierząt, to przede wszystkim przychodzi mi na myśl cudny wers Izajaszowej poezji: „I będzie wilk gościem jagnięcia” (Izaj. 11:6 NB). Gdzie indziej ten sam poeta napisze, że będą te zwierzęta się razem paść (Izaj. 65:25). Ale tutaj uderza mnie niesamowitość skojarzenia: Wilk w gościnie u jagnięcia! Były drapieżnik przychodzi nie po to, by pożreć swą byłą ofiarę. Tym razem na stole nie będzie jagnięciny. Będą sobie razem skubać trawkę i gawędzić o tym, jak to drzewiej bywało. A jak bywało? Jak to bywa między wilkami a barankami, każdy sam wie najlepiej. Do tej powszechnej wiedzy odwołuje się zresztą krótkie zdanie, które przytoczyłem powyżej. Pochodzi ono z pouczeń, jakie Mistrz skierował do siedemdziesięciu głosicieli Jego dobrej nowiny. Podobnie też przestrzegał apostołów (Mat. 10:16). Czego powinno spodziewać się dzisiejsze jagnię, gdy udaję się w gościnę do współczesnego wilka? Może niekoniecznie tego, że stanie się potrawą na jego stole. Wilk nie zabija dla przyjemności, tylko po to, żeby zaspokoić głód. Nie zabija też na zapas, bo nie umie gromadzić zapasów. Lubi świeże mięso. Gdy nie jest głodny nie zabije jagnięcia. Ale skąd biedne jagnię ma wiedzieć, czy wilk akurat jest głodny, czy nie? Boi się na wszelki wypadek. Doświadczenie poucza, że wilk zawsze pokaże zęby jagnięciu. Taka jego natura. Jagnię z wilkiem nie ma szans nawet jeden na jednego. A co dopiero dwa jagnięta w całym stadzie wilków. Taka sytuacja zmusza do pokory i położenia ufności w Bogu. Jagnięciu nie pomogą pieniądze, podwójne szaty, nawet laska. Jedyną ochroną mogłaby być klatka albo przynajmniej płot. Tylko że tego właśnie Mistrz chyba chciał uniknąć posyłając jagnięta między wilki. Cóż zatem pozostaje jagnięciu? Respekt i nadzieja, że nawet jeśli głodny wilk zabije i zeżre jagnię, to kiedyś w gościnie u niego przy misce sałaty podyskutują czy naprawdę jagnięcina była koniecznym składnikiem jego diety. DanielPS. Jezus w zasadzie nie wysyłał jagniąt do wilków, tylko między wilki. Jeśli jednak przy szukaniu owiec nauczył się czegoś i drapieżnik, to Bogu niech będzie za to chwała. |