Powtarzanie

A dar jego był: misa srebrna... 4 Mojż. 7:13

      Po ustawieniu i poświęceniu Przybytku przywódcy pokoleń izraelskich składali swoje dary na poświęcenie ołtarza. Przez dwanaście dni przychodzili kolejno książęta dwunastu pokoleń, by złożyć swój dar – każdy taki sam. Według dzisiejszych standardów zapisu kronikarz odnotowałby zestaw ofiarny, a następnie wymieniłby imiona kolejnych książąt i daty ich przybycia. Biblia jednak pracowicie powtarza dwanaście razy prawie identyczny zapis.
      Powtarzanie jest matką nauki – mawiali mędrcy. Teoretycznie wydawałoby się, że wystarczy powiedzieć coś raz i sprawa powinna być załatwiona. Każdy jednak, kto ma dzieci lub jest nauczycielem, dobrze wie, że niczego nie da się powiedzieć raz. Każdą lekcję i naukę trzeba powtórzać, inaczej zostanie zapomniana.
      W zapisie biblijnym wielokrotne powtarzanie tych samych słów, fraz, nauk, sentencji ma zapewne różne cele – czasami dydaktyczne, innym razem mystyczne, symboliczne lub po prostu wyrazowe – aby przy głośnym czytaniu uzyskać zwielokrotniony efekt emocjonalny. Jedno jest jednak pewne – każde słowo Biblii ma właściwe sobie miejsce i znaczenie, żadne nie jest zbędne czy nadmiarowe. I choć nam ludziom XXI w. trudno jest zaakceptować ideę powtarzania, to jednak warto cierpliwie dwanaście razy przeczytać biblijny opis ofiary książąt. To na pewno ma jakiś sens.
      ... a tak w ogóle zdaje mi się, że już gdzieś kiedyś o tym mówiłem lub pisałem. Pewnie się znów powtarzam...

Daniel K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej