Nogi, ręce i głowa

Potem kazał przywieść barana drugiego, barana poświęcenia; i włożyli Aaron i synowie jego ręce swoje na głowę tegoż barana. A zabiwszy go Mojżesz wziął ze krwi jego, i pomazał nią koniec prawego ucha Aaronowego, i wielki palec prawej ręki jego, także palec wielki prawej nogi jego. 3 Mojż. 8:22-23

      Wczoraj podczas badania przygotowującego do obchodzenia Pamiątki po raz pierwszy zauważyłem pewien szczegół w zachowaniu Piotra, gdy Jezus obmywał mu nogi. Dotychczas wydawało mi się, że Piotr po upomnieniu Jezusa zapragnął mieć obmyte przez Niego całe ciało. Tymczasem Piotr w rzeczywistości wymienia oprócz obmywanych nóg jeszcze tylko dwie części ciała: ręce i głowę. To oczywiste! Wszystkie inne części ciała obmyte w mykwie poprzedzającej Paschę ukryte były pod szatą. Jedynie nogi, ręce i głowa były odsłonięte, miały kontakt z otaczającym światem. Jezus zaproponował obmycie nóg. Protest Piotra nie dotyczył zapewne konieczności samego obmycia, ale tego, że miałby to uczynić Pan. Gdy jednak dowiedział się, że jest to warunek konieczny współdziedziczenia służby z Jezusem, zaproponował Mu obmycie jeszcze rąk i głowy.
      Nogi – symbol drogi obieranej przez człowieka, miejsc w których bywa, sposobu postępowania, celów, które sobie obiera. Ręce – uczynki, działalność; ręce mogą pomagać, leczyć, ale mogą też uderzać i ranić. Głowa – to, na co człowiek patrzy i czego słucha, co wącha, co spożywa. W głowie także mieści się najszybszy do dobrego i złego członek ludzkiego ciała – język. To wszystko chciał mieć Piotr oczyszczone przez Pana.
      Rytuał poświęcenia kapłanów obejmował pomazanie krwią wielkiego palca u prawej nogi, prawego kciuka oraz końca prawego ucha. Podobnie oczyszczany był krwią a także jeszcze dodatkowo oliwą człowiek uzdrowiony od trądu. W obu przypadkach osoby w ten sposób pomazywane musiały wcześniej zostać oczyszczone wodną kąpielą.
      Chrzest w imię Jezusa oczyszcza całe ciało. Jezus pragnie jednak dodatkowo uzdolnić nasze nogi, ręce i zmysły do odczuwania Bożego piękna, a także do chodzenia właściwą drogą, do sprawowania dobrych uczynków, do głoszenia słów pełnych wiary. Kciuk to jeden z pięciu palców, ale ten najważniejszy, bez niego nie można niczego chwycić, bez wielkiego palca u stopy nie sposób zachować równowagi. Widoczna część ucha to tylko zewnętrzna część całego organu słuchu. Nasz Mojżesz – Jezus, pragnie poświęcić swoją krwią najważniejsze części naszych duchowych zmysłów. Ale oczyszczone Jego prawdą również i pozostałe cztery palce, również lewa noga, ręka i ucho, także oczy i usta winny pełnić służbę razem z kciukami i końcem ucha.
      Czas przygotowania do obchodzenia Pamiątki jest dobrą okazją do rozważenia naszego poświęcenia: Ile palców naszych rąk i nóg poświęcone są Bożej służbie?

Daniel

Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej