Kolorowa szata
A Izrael miłował Józefa nad wszystkie syny swe, iż mu się był w starości jego urodził, i sprawił mu suknią rozmaitych farb.
1 Mojż. 37:3
Czy miłość jest przyczyną zazdrości i nienawiści? Czy ojcowskie uczucia Jakuba sprawiły, że historia jego synów zatoczyła wielki krąg? Józef wysłany do braci wrócił do Sychem w egipskim sarkofagu 230 lat później. A wszystko przez kolorową suknię.
Chemiczny koncern "IG Farben" wywołał podobno drugą światową wojnę, a jego byli dyrektorzy po wojnie zakładali europejską wspólnotę. Po drodze to właśnie ta firma o znacząco kolorowej nazwie produkowała śmiercionośny "Cylon B" zabijający miliony Bożych dzieci. Czyżby to znów miłość Boża była przyczyną nienawiści? Czy zarzucimy Bogu, że niepotrzebnie wyróżnia niektórych swoich synów i dlatego ściąga na nich zazdrosny gniew niewybranych?
O nie, to nie miłość jest przyczyną nienawiści. To nie uczucie Jakuba wywołało zazdrość synów innych matek. To nie Boże wybranie winne jest nienawiści, jaką żywią do wybranych synowie innych matek i innego ojca, ojca kłamstwa.
Gdy rodzi się w nas uczucie zawiści – że komuś udaje się lepiej, że żyje mu się łatwiej, że Bóg bardziej go kocha, że obdarował go większymi łaskami – to nie wińmy o nie Boga i obdarowanych. Kamienie zgoroszenia można wyjąć z serca i zbudować z nich ołtarz. Pozostawione w nieurodzajnej glebie nie tylko uniemożliwią kiełkowanie Słowa, ale też z czasem przydzą się do Kainowej usługi dla braci. To nie kolorowa szata ojcowskich uczuć staje się przyczyną zazdrości i nienawiści, ale kamienie zgorszenia pozostawione w sercach nie szukających miłości.
Daniel K.
Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej