Będziesz czytał to Prawo do uszu całego Izraela! (5 Mojż. 31:11) | ||
EWANGELIA |
Powrót |
|
Pascha i wodaIdźcie do miasta, a spotka się z wami człowiek, dzban wody niosący; idźcież za nim. Mar. 14:13 Swój ostatni Seder Jezus pragnął spożyć z uczniami w konkretnym domu. Być może już wcześniej go sobie upatrzył. Być może znał specyficzny obyczaj gospodarza przynoszenia wody do domu, choć w tamtym czasie i na tamtym terenie trudniły się tym przede wszystkim kobiety. Być może był to dom rodziców Jana Marka (Dzieje Ap. 12:12), późniejszego towarzysza Barnaby i Pawła oraz ewangelisty. To wszystko tylko przypuszczenia. Jedno jest pewne – Jezus chciał obchodzić Paschę w domu, do którego noszono wodę. Oczywiście, do wszystkich domów noszono wodę. Jednak uczynienie z tego znaku wskazującego miejsce ostatniego Sederu Jezusa miało zapewne służyć przekazowi symbolicznych treści. Pascha na ogół nie kojarzy się z wodą. Raczej pachnie macą, winem, pieczoną baraniną, czy gorzkimi ziołami. Ale woda? Woda potrzebna była do wyczyszczenia domu z resztek zakwasu. Potrzebna była do przygotowania posiłków, płukania jarzyn jedzonych w trakcie uroczystości. Ale co najważniejsze była niezbędnym elementem samego obrzędu sederowej wieczerzy, gdyż w jej trakcie dwukrotnie – najpierw gospodarz, a potem wszyscy uczestnicy – obmywano ręce. Jezus, jak wiemy, owo pierwsze obmycie wykorzystał do udzielenia dodatkowej lekcji umiejętności służenia – obmył i wytarł swym uczniom nogi. Wszystkim, nawet Judaszowi. Ale to zapewne nie tylko względy praktyczne zdecydowały o tym, że Jezus takim właśnie znakiem obdarzył uczniów przy poszukiwaniu pomieszczenia na spożycie Sederu. Woda jest sybolem życia – ducha i prawdy. To Samarytance przy studni pragnącej od Niego wody, po której się już nie pragnie, powiedział, że prawdziwi chwalcy chwalą Boga w duchu i w prawdzie – w wodzie. Jezus pragnie z nami wieczerzać, ale tylko tam, gdzie noszona jest woda. Tam, gdzie woda ducha i prawdy używana jest do oczyszczania zakwasu błędów i złych uczuć, gdzie ducha i prawdy używa się do płukania duchowej strawy, sprawdzając, czy tak się rzeczy mają, gdzie wreszcie okazuje się skłonność do wzajemnego sobie usługiwania obmyciem ducha i prawdy – obmyciem rąk i nóg, kapłańskiego przygotowania do ważnej ofiarniczej usługi. Noszenie wody do domu swego ciała i domu Ciała Jezusowego winno być codziennym obyczajem. Do takiego domu chętnie wchodzi Jezus, by wieczerzać z jego domownikami. Daniel |