Na Stra¿y 1992/1/08, str. 18

A Bogiem by³o ono S³owo

„Na pocz¹tku by³o S³owo, a ono S³owo by³o u Boga, a Bogiem by³o ono S³owo” Jan 1:1

Zasadniczo powy¿sze zdanie nie zawiera ¿adnej sprzecznoœci, a jego myœl jest prosta i czytelna dla ka¿dego logicznie rozumuj¹cego cz³owieka pod warunkiem jednak, ¿e nie jest on obci¹¿ony dogmatycznym myœleniem teologii chrzeœcijañskiej. Przek³adaj¹c konstrukcjê cytowanego powy¿ej wersetu na bardziej powszechny przyk³ad, mo¿na by powiedzieæ, ¿e jeœli ktoœ mówi: „Wczoraj odwiedzi³em Józefa” i dodaje: „Mam na imiê Józef”, to nie wynika st¹d bynajmniej, ¿e Józef odwiedzi³ samego siebie. Tak wiêc z prostego i intuicyjnego odczytania prologu Ewangelii Janowej jasno wynika, ¿e Ewangelista mówi o dwóch Bogach! I w tym miejscu zaczyna siê teologiczny k³opot. Przecie¿ jest tylko jeden Bóg: „S³uchaj¿e Izraelu, Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest” – 5 Moj¿. 6:4. Z drugiej strony pojawia siê dla chrzeœcijan pokusa zdystansowania siê od Boga Starego Testamentu. Chrystus to mi³oœæ, a Jahwe by³ Bogiem zawiœci, krwi i sprawiedliwoœci. Ponadto dwadzieœcia wieków temu rywalizacja miêdzy politeistycznymi kultami polega³a zwykle na umieszczaniu swego boga w hierarchii panteonu wy¿ej ni¿ Boga s¹siedniego oœrodka. T¹ metod¹ pos³u¿yli siê tak¿e polityczni przywódcy œwiata chrzeœcijañskiego pierwszych wieków, stawiaj¹c Chrystusa na równi z Bogiem Izraela, a wrêcz nawet twierdz¹c, ¿e to Chrystus by³ w³aœnie tym Bogiem. I tak zrodzi³a siê mistyczna interpretacja prologu Ewangelii Janowej: Logos by³ u Samego Siebie i by³ Samym Sob¹.

Odk³adaj¹c jednak na bok chrzeœcijañsk¹ dogmatykê polityczn¹, czytelnik nadal pozostaje z problemem dwóch Bogów. Z lektury Biblii jasno wynika, ¿e jest wielu bogów. Dekalog, zbiór praw uznawanych tak przez ¯ydów, jak i chrzeœcijan, w pierwszym przykazaniu zawiera stwierdzenie: „Nie bêdziesz mia³ bogów innych przede mn¹” 2 Moj¿. 20:3. Oznacza to, ¿e istniej¹ bogowie, bóstwa, których wielbienie jest przestêpstwem wobec Prawa Bo¿ego. Choæ Chrystus nie mo¿e byæ uznany za Boga w takim znaczeniu, to jednak nale¿y stwierdziæ, ¿e u¿yte w Dekalogu hebrajskie s³owo elohim nie jest tak jednoznaczne, jak polskie Bóg, czy greckie theos. S³owo elohim w po³¹czeniu z imieniem Jahwe (w t³umaczeniu polskim „Pan Bóg”) okreœla zawsze Boga Najwy¿szego, bywa jednak u¿ywane dla okreœlenia anio³ów (Ps. 8:6 – cz³owiek jest ma³o mniejszy od anio³ów – elohim), czy nawet ludzi (Ps. 29:1 – synowie mocarzów – ben elohim, 2 Moj¿. 22:28 – sêdziowie – elohim, por. Dzieje Ap. 23:5). W Ps. 82:6 znajduje siê stwierdzenie, ¿e niektórzy ludzie pomr¹, pomimo i¿ zas³uguj¹ na tytu³ „bogowie” – elohim (Zobacz V tom Wyk³adów Pisma Œwiêtego str. 72-76). Tak wiêc s³owa elohim nie nale¿y jednoznacznie kojarzyæ z Bogiem Najwy¿szym. Rozró¿nienie odcieni znaczeniowych tego s³owa nie przedstawia wiêkszego problemu w jêzyku hebrajskim, który u¿ywa tak¿e s³ów Jahwe i Adonai.

Oryginalnym jêzykiem Ewangelii Janowej by³a greka. Nie zmienia to jednak faktu, ¿e ¿ydowski autor tej ksiêgi, pisz¹c po grecku, myœla³ zapewne po hebrajsku. Tym bardziej, ¿e jêzyk hebrajski by³ dla judaizmu tym, czym póŸniej by³a dla chrzeœcijañstwa ³acina. ¯yd, zajmuj¹c siê sprawami Bo¿ymi, pisa³, mówi³ i myœla³ po hebrajsku. Jakie zatem s³owa hebrajskie mia³ na myœli œw. Jan, kilkakrotnie u¿ywaj¹c w prologu swej Ewangelii greckiego s³owa theos? OdpowiedŸ na to pytanie musia³aby by³a pozostaæ w sferze domys³ów, gdyby nie pewna historia opisana przez tego¿ autora (Jan 10:29-36). Jezus w jednym ze swych kazañ stwierdzi³, ¿e jest Synem Bo¿ym. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e rozmowa toczy³a siê prawdopodobnie w jêzyku aramejskim, który jest doœæ podobny do hebrajskiego. W rezultacie tego stwierdzenia Jezusa ¯ydzi oskar¿aj¹ go o to, ¿e czyni siê Bogiem (w. 33). W odpowiedzi Jezus powo³uje siê na s³owa Psalmu 82, gdzie wystêpuje s³owo elohim w odniesieniu do ludzi. Jest zatem doœæ oczywiste, ¿e s³owo elohim musia³o te¿ wyst¹piæ w ¿ydowskim oskar¿eniu. Tym bardziej, ¿e w niektórych miejscach Starego Testamentu pojawia siê okreœlenie ben elohim w odniesieniu do istot duchowych (1 Moj¿. 6:2; Ijob 2:1; 38:7). W historii tej zatem Jezus s³usznie przypisuje sobie prawo do tytu³u elohim, który w jego przypadku oznacza³ chwa³ê anielsk¹ bytu duchowego. Ewangelista Jan musia³ przys³uchiwaæ siê tej dyskusji i s³ysza³ s³owa, których u¿ywali jej uczestnicy. Jest prawdopodobne, ¿e s³owo elohim us³ysza³ œw. Jan tak¿e w ustach Tomasza, który zwracaj¹c siê do zmartwychwsta³ego Jezusa mówi: „Panie (adonai) mój i Bo¿e (elohim) mój” Jan 20:28. Jan zna³ te¿ zapewne List do Filipian, gdzie œw. Pawe³ pisze o Jezusie, i¿ by³ „w kszta³cie Bo¿ym” (Fil. 2:6). Œw. Pawe³ myœla³ ju¿ widocznie po grecku, skoro nie napisa³, ¿e Jezus by³ Bogiem – elohim, ale precyzyjnie okreœli³, ¿e przedludzkie istnienie Jezusa mia³o formê istoty duchowej podobnej do Boga – elohim, nie mog¹cej jednak porównywaæ siê z Bogiem Jahwe („nie poczyta³ sobie tego za drapiestwo równym byæ Bogu”). Nie ma wiêc zatem nic dziwnego w tym, ¿e Jan bez obawy u¿ywa s³owa theos dla okreœlenia przedludzkiej formy bytowania Logosa. Myœli bowiem o tym s³owie jako o t³umaczeniu hebrajskiego elohim; u¿ywa s³owa Bóg w takim samym sensie jak aposto³ Pawe³, gdy mówi o „kszta³cie Bo¿ym” Logosa.

Mo¿na jeszcze zastanawiaæ siê, co mia³ na myœli Ewangelista, pisz¹c, ¿e S³owo by³o u Boga. Odpowiedzi na to pytanie mo¿e udzieliæ sformu³owanie wersetu 1:18 tej samej Ewangelii: „Boga nikt nigdy nie widzia³: on jednorodzony Bóg* (elohim – Chrystus), który jest w ³onie Ojcowskim, ten nam opowiedzia³”. Tu znowu Ewangelista mówi o dwóch Bogach – jednym, który siê narodzi³ i którego chwa³ê mo¿na by³o ogl¹daæ ludzkimi oczyma (Jan 1:14) i drugim, którego nikt, z wyj¹tkiem Jednorodzonego, nigdy nie widzia³. Jest oczywiste, ¿e tym drugim jest Jahwe Cebaoth, Najwy¿szy W³adca Wszechœwiata, którego oblicza nikt z ludzi nie móg³ zobaczyæ i pozostaæ ¿ywym (2 Moj¿. 33:20).

Z rozwa¿añ tych wynika wiêc, ¿e prolog Ewangelii Janowej wspomina o dwóch Bogach. Jednym jest Jahwe, w którego ³onie znajdowa³ siê jego Jednorodzony Syn – S³owo. A S³owo tak¿e by³o Bogiem, lecz w znaczeniu elohim. Bior¹c wiêc pod uwagê hebrajskie znaczenia s³ów, stanowi¹cych podstawê greckich sformu³owañ u¿ytych przez Jana, nale¿a³o by mo¿e przet³umaczyæ pierwszy werset czwartej Ewangelii w sposób nastêpuj¹cy:

„Na pocz¹tku by³ Logos, a Logos by³ u Boga, i by³ Logos Synem Bo¿ym”.

Daniel Kaleta

* Wiêkszoœæ starych rêkopisów greckich ma w tym miejscu „Bóg” – theos zamiast „Syn”, jak jest w Biblii Gdañskiej. Bior¹c jednak pod uwagê fakt, ¿e theos jest tu odpowiednikiem znaczeniowym hebrajskiego elohim, nie pope³nia siê istotnego b³êdu zastêpuj¹c s³owo Bóg wyra¿eniem Syn Bo¿y.